Mimo, że alkohol jest masowo produkowany, promowany, legalny i spożywany przez wielu ludzi na świecie, większość z nas nigdy się nie zastanowiła nad tym jakie są duchowe konsekwencje picia.

Zacznijmy od etymologii słowa alkohol. Etymologia oznacza jego budowę i pochodzenie.

Słowo alkohol pochodzi od arabskiego „al-kuhl”, co dokładnie oznacza „ciało zjadające ducha” i daje początek rdzenia w angielskim terminie „ghoul”. W twierdzeniach ludowych Środkowego-Wschodu – „ghoul” to demon stworzony do zjadania ludzkiego ciała, a także porzuconych zwłok lub dzieci.

Słowa „alembic” i „alkohol” – oba jako metafory aqua vitae, czyli wody życia; „spirit” czyli ducha – najczęściej odnoszą się do destylowanego płynu, powstałego z magicznych eksploracji alchemików Środkowego-Wschodu.

Alkohol i duchowe konsekwencje jego picia, czyli jak reaguje nasza dusza na jego obecność.

Oto słowa pisarza i entuzjasty zdrowia, Jasona Christoffa – „W alchemii, alkohol używany jest do wyciągnięcia esencji z podmiotu. Stąd jego użycie w olejkach eterycznych dla uzyskania ekstraktu oraz użycie go do sterylizacji narzędzi medycznych. Upojenie ciała alkoholem w efekcie wyciąga esencję duszy, pozwala być bardziej podatnym na otaczające energie, niestety głównie te niskie, czekające na pożywkę (jak myślisz czemu nazywa się niektóre alkohole „SPIRITS” czyli duchy).

To dlatego ludzie, którzy piją alkohol w dużej ilości często doznają urwania filmu i niczego nie pamiętają. Dzieje się tak, gdy nasza dobra dusza (każdy ma dobrą) decyduje się opuścić nas w niesprzyjających warunkach zatrutego ciała. Dobra dusza odrzuca w ten czas ciało, zostaje połączona łańcuchem, za to ciemna dusza pożycza sobie ciało i korzysta z wesołej przejażdżki nim. Często jest to hedonistyczne, wyrachowane i nielogiczne szaleństwo. Nasze ciała to pojazdy dla dusz. Jeśli jedna odchodzi, to druga może skorzystać z pojazdu. Właściwie, kiedy komuś urywa się film po alkoholu czy innej truciźnie, ciało zawsze zostaje porwane przez inną duszę.”

Uświadomiłam sobie ten fenomen lata temu, kiedy doświadczyłam wizji, w której przeniosłam się w roli obserwatora nad popularny bar i klub nocny – miejsce, gdzie przebywały różne demony. Wewnątrz baru było sporo ludzi, pijących alkohol, tańczących, rozmawiających i tak dalej. Obserwowałam jak niektórzy stawali się bardzo pijani. Zobaczyłam ich dusze, które połączone nitką opuszczały ciało. Zrozumiałam, że dusza wychodziła z powodu dużego dyskomfortu lub wysokiego zatrucia ciała alkoholem. Kiedy zaś dusza już wyszła, inna, mniej łaskawa istota wchodziła lub zaczynała się interesować opuszczoną muszlą. Jak taka istota przejęła już ciało, używała go do nieciekawych zabaw i destrukcyjnych zachowań, takich jak przemoc, prymitywne spotkania na tle seksualnym, gwałty i inne.

Alkohol i duchowe konsekwencje jego picia, czyli jak reaguje nasza dusza na jego obecność.

Kilka lat później, czytając książkę „Mans Eternal Quest” napisaną przez Paramahansa Yogananda, dowiedziałam się od tego mistrza duchowego, że moja wizja była prawdziwa.

Spojrzałam w swoją przeszłość i przypomniałam sobie tę sytuację, gdy widziałam demony ponad pijanymi ludźmi. Pozwól, że wyjaśnię… Zawsze miałam zdolności jasnowidzenia oraz zdolności do postrzegania rzeczy poza pojmowaniem zmysłów, coś w rodzaju szóstego zmysłu, umiejętności telepatycznych, możliwości odbierania dźwięków i słów ze świata duchowego. Od dziecka doświadczałam głębokiej empatii i duchowej intuicji. Widzę energie i aury, których większość ludzi nie może zobaczyć.

Kiedy patrzę wstecz, przypominam sobie wiele sytuacji, w których spotkałam demona w ciele zatrutej osoby. Pamiętam momenty, w których spojrzałam komuś w oczy i wiedziałam, że jego ciało jest przejęte przez ciemną energię, do której tak naprawdę nie należy.

Alkohol i duchowe konsekwencje jego picia, czyli jak reaguje nasza dusza na jego obecność.

Pamiętam też jeden z kursów psychologii, na którym byłam. Jedną z części kursu była reklama i jej wpływ na ludzi. Oglądaliśmy reklamy alkoholu. Wykładowca podkreślał fakt, że większość reklam alkoholu posiada drugie dno, jakąś informację podprogową oraz ukryte obrazy – odbierane przez podświadomość. Wiedząc jak wielki wpływ ma podświadomość na nasze decyzje, uczucia, reakcje i poglądy, przebiegłe grupy sprzedające alkohol (a także tytoń i tym podobne produkty) używają ponurych technik, by nas zwabić do kupna i przyłączenia się do społecznego kultu umysłowej apatii i kulturowego posłuszeństwa. Wiele z tych ukrytych przekazów ma charakter erotyczny – wpływający najbardziej na próżne pragnienia i prymitywne potrzeby, wynikające ze zwierzęcej natury człowieka.

Niech ten przykład wywoła w was ciekawość i chęć do zadawania pytań. Dlaczego marketingowcy czują potrzebę wabienia nas poprzez informacje podprogowe do kupna produktów, które są szkodliwe dla ciała i duszy? Ile razy widzieliście kogoś, kto po alkoholu (lub innych środkach) zachował się niepodobnie do siebie lub ile razy sami się tak zachowaliście? Być może doświadczyłeś nawet zmiany głosu, przemocy, rozwiązłości po środkach odurzających? Zastanów się nad tym i zapytaj się siebie – czy to manifestacja światła, miłości i pozytywnego myślenia? Czy te wydarzenia reprezentują świadomość i zdrowie?

Wiadome jest, że picie alkoholu niszczy układ nerwowy, zabija komórki mózgu, jest toksyczne dla wątroby, osłabia odporność i ma wiele innych szkodliwych skutków. Uczą nas, że picie alkoholu przez długi czas prowadzi do chorób wątroby, tycia, obniżenia inteligencji, braku równowagi hormonalnej. Spożywanie alkoholu w ciąży prowadzi do defektów płodu, opóźnienia rozwojowego u dziecka i innych deformacji. Mimo tego, wciąż masowo promuje się alkohol i wspiera jego promocję w całej kulturze. Pomyślałeś kiedyś, że alkohol może być zabawką tych, którzy chcieliby globalnej kontroli nad ludźmi poprzez utrzymywanie ich w chorobie i utracie świadomości?

Alkohol i duchowe konsekwencje jego picia, czyli jak reaguje nasza dusza na jego obecność.

Warto zapytać też, dlaczego alkohol jest legalny, podczas gdy w wielu krajach psychodeliki są nielegalne. Świadome i bezpieczne używanie substancji psychodelicznych czy też „leków halucynogennych” jest znane z tego, że pomaga w rozwoju świadomości i duchowości; leczeniu dolegliwości psychicznych; rozwoju inteligencji; wyrzuceniu negatywnych schematów z umysłu. Pomaga odnaleźć też drogę dla duszy, jej przeznaczenie, a wielu ludzi zainspirowało do tworzenia unikatowej sztuki i wprowadzenia innowacji.

Skoro próbujemy uleczyć, przebudzić i zmienić świat na lepszy – modlę się, żebyśmy zmądrzeli wobec tej brudnej gry przeciwko ludzkości, w odniesieniu do alkoholu.

Jak wielu z nas doświadczyło upadku rodzin i śmierci ludzi z powodu alkoholu?

Czy alkohol czyni nas lepszymi, mądrzejszymi, zdrowszymi?

Chyba czas coś zmienić.  […]

Jeszcze jedno – jeśli ktoś zajrzy głębiej, jak to robią naukowcy, badacze i poszukiwacze prawdy, odkryje kilka interesujących faktów…

Tak jak Dr. Rachel Hajar – doradca medyczny, autorka tekstów, redaktorka- szukając materiałów do artykułu, dotyczącego alkoholu do jej magazynu medycznego w sieci, znalazła dodatkowe znaczenia słowa alkohol w starożytnych tekstach arabskich:

  1. Al kol: dżin lub duch przyjmujący różne kształty lub nienaturalna istota w arabskiej mitologii;
  2. Al kol: narkotyk lub substancja, która odbiera rozum lub go zajmuje.
  3. Słowo alkohol odnosi się także do gwiazdy stałej w astronomii znanej jako Algol – inaczej „Głowa demona”.
  4. Obecna nazwa arabska alkoholu (etanolu) to al-gawl – dosłownie „duch” lub „demon”.

To nie jest przypadek, że alkohol zawsze był łączony z duchami. Za tą trującą substancją stoi głęboka historia, ciągnąca się przez całą kulturę. Jest wiele informacji na ten temat, czasem trzeba tylko poszukać, by dowiedzieć się całej prawdy.

Zachęcam do głębokiej refleksji na temat przedstawionych tutaj informacji, spójrz jak na twoje życie wpłynął alkohol, na życie tych, których znasz i ogólnie na społeczeństwo. Podejmij świadomą, zdrową decyzję. […]

To bardzo ważny temat, gdyż w naszym społeczeństwie ta używka jest bardzo popularna, a szkody, jakie wyrządza, są nie do oszacowania.