Osoba empatyczna to taka, która charakteryzuje się ogromną wrażliwością. Ma coś w rodzaju wrodzonego radaru, który odbiera uczucia innych. Taka osoba wchłania jak gąbka energię z otoczenia i wyczuwa innych, ich wibracje i samopoczucie. Nie jest to jej wybór – po prostu się z tym urodziła.

Jakkolwiek mogłoby się wydawać, że to cudowna przypadłość, może być równie wyczerpująca. Wyobraźmy sobie być ciągle na czyimś miejscu, ciągle odczuwać to, co odczuwają inni.

Nie każdy emanuje pozytywną energią przez cały czas, dlatego osoba empatyczna w swoim doświadczeniu zmaga się na co dzień z różnymi stanami. Sama często nie mają pojęcia co to jest i dlaczego niektóre osoby wywołują w niej wręcz odrzucenie, kiedy pojawiają się w jej otoczeniu.

Osoba empatyczna wyczuwając swoim radarem kogoś nieprawdziwego zaczyna czuć się niedobrze. Niektórzy na zewnątrz wydają się być pozytywni i autentyczni – a w środku chowają swoje prawdziwe negatywne usposobienie.

Mimo tego osoba empatyczna potrafi to wybadać praktycznie w sekundę! Będąc przy okazji najczęściej głębokimi indywidualistami, wrażliwi ludzie często nawiązują relacje z ludźmi podobnymi do siebie. Preferują szczerość i nie lubią ludzi, którzy noszą maski.

Chcemy przedstawić możliwe powody, dla których osoba empatyczna może wydawać się dziwna wśród fałszywych osób.

To nie jest tak, że wrażliwi ludzie są wyjątkowi czy bardziej inteligentni niż inni. Jednak ich nadzwyczajna zdolność czytania z języka ciała sprawia, że potrafią rozumieć ludzi i świat otaczający o wiele głębiej. To stawia ich na trochę wyższym poziomie.

Niestety przez to oni także czasem maskują prawdziwych siebie by poradzić sobie z otoczeniem. Niejako zmusza ich to do nieszczerości, gdyż poprzez prawdziwość i otwartość dosłownie mogą wystawiać się na zagrożenie.

Sytuacje, które sprawiają, że osoba empatyczna jest fizycznie i emocjonalnie wyczerpana:
  • ludzie, którzy desperacko szukając uwagi napierają na innych
  • ludzie, którzy działają dla poklasku
  • ludzie, którzy są gniewni, lecz udają miłych
  • ludzie, którzy udają silnych a w rzeczywistości są bezbronni
  • ci, którzy udają kogoś innego
  • indywidualiści niepotrzebnie i nadmiernie mili po to, by zdobyć sympatię innych

Mogłoby się wydawać, że wrażliwcy uchodzą za „lepszych od innych” lub też wywyższających się. Prawda jest taka, że oni po prostu nie tolerują braku autentyczności, a ich zachowanie nie jest wycelowane w nikogo innego.

Niektórzy uważają, że to głupie, że ludzie empatyczni odczuwają to, co inni. To nie jest jednak do końca tylko stawianie się na czyimś miejscu. Jest to wyższa potrzeba prawdziwości, dlatego tolerowanie fałszu mocno uderza w ich serce.

Z innej strony są to osoby, które poprzez zdolność współodczuwania jednocześnie wiedzą, że ci prawdziwie nieszczęśliwi mogą winić tylko siebie. Brak dojrzałości emocjonalnej i zdolności do autorefleksji to główne powody złego samopoczucia.

Ludzie, którzy nie znają samych siebie i nie działają w prawdzie ze sobą mają tendencję do ukrywania swoich prawdziwych emocji, co sprawia mi ciągły ból. Ten ból przerzucają potem na innych, nie mając nawet o tym pojęcia.

Jedynym i najlepszym wyjściem dla wszystkich wydaje się po prostu być prawdziwym sobą, żyć w zgodzie z własną duszą, jednocześnie uwalniając się od fałszu i nakładania masek.