W jaki sposób najczęściej rozpoczynasz nowy dzień? Większość z nas zapewne wyłącza kolejne budziki by w końcu z bólem serca opuścić wygodne łóżko i ciepłą kołderkę. Część osób zapewne nieświadomie powtarza poranne schematy, które rzutują potem na dalsze poczynania. Chcemy przedstawić dobry sposób, który poleca sam Jego Świątobliwość XIV Dalajlama.
Zamiast ciężko przeżywać każdą godzinę, można pielęgnować w sobie wdzięczność i życzliwość. Co by się stało, gdybyśmy powiedzieli sobie, że wyciągniemy z tego dnia jak najwięcej? Czy osiągnęlibyśmy więcej? Czy moglibyśmy być bardziej sympatyczni i współczujący dla innych?
Dalajlama twierdzi, że jest to możliwe.
Jak Dalajlama zaleca rozpoczynać poranki?
„Każdego dnia, kiedy się obudzisz, pomyśl: jestem szczęściarzem żyjąc kolejny dzień. Wiodę bardzo cenne ludzkie życie i nie zamierzam go zmarnować. Użyję całej mojej energii, aby się rozwijać i dzielić się sercem z innymi, aby osiągnąć oświecenie z korzyścią dla wszystkich istot. W kierunku innych będę kierował życzliwe myśli. Nie będę pielęgnował złości ani złych myśli o sobie lub innych. Będę pożytkiem dla ludzi tak dużym, jak tylko potrafię.”
Rzeczywiście brzmi to jak dobry początek dnia. Warto zatrzymać się na chwilę i wnieść do serca trochę pozytywnych wibracji. Podejrzewam, że każdy ma własne sposoby na poprawę samopoczucia. Tutaj chciałbym polecić medytację, która towarzyszy mi i pomaga w rozwoju od lat.
Jeżeli chcesz poprawić swoje poranne nastawienie spróbuj tego typu najprostszej medytacji:
- Znajdź wygodną pozycję. Możesz usiąść na krześle, poduszce lub się położyć. Jak najbardziej lubisz. Przy pozycji leżącej trzeba uważać by nie zasnąć.
- Skoncentruj się i zrelaksuj ciało. Poczuj je, uwolnij wszelkie napięcia i po prostu oddychaj. Dobrze jest też zamknąć oczy.
- Dostrój się do swojego oddechu. Poczuj naturalny przepływ wdechu i wydechu. Nic dodatkowego nie musisz robić. Nie wydłużaj, ani nie skracaj. Niech będzie on naturalny dla aktualnego Ciebie. Wczuj się w ciało i poczuj przepływającą przez nie energię.
- Bądź życzliwy dla swojego umysłu. Będziesz mieć myśli, a umysł może wędrować. Jest to naturalne i dzieje się u każdego. Po prostu zaakceptuj, że masz akurat taką myśl i skieruj uwagę z powrotem do oddechu.
- Pozostań tak przez 5, 7 lub 10 minut. To w zupełności wystarcza. Po prostu zamknij oczy i skoncentruj się na oddychaniu.
- Dostrzeż, co się w Tobie dzieje przed i po. Zauważ, jak odczucia fizyczne w ciele się zmieniają w miarę oddechu. Wszelkie napięcia i stresy kieruj do wydechu i pozwól, aby po prostu odeszły.